Poznaj mój tekst który opublikowała Gazeta Ubezpieczeniowa w ramach cyklu „Kowalik radzi”.
W tym tekście opowiadam historię o tym jak agentki ubezpieczeniowe zdobywają klientów z polecenia dzięki grupom na Facebooku.
Pobierz bezpłatnie i zapisz się do bezpłatnego newslettera dla agentów aby być powiadomionym o nowych poradach. :
50 sposobów na pozyskiwanie klientów przez agenta ubezpieczeniowego (ebook) 90 zł 0 zł
Od ponad roku społecznościowym hitem są grupy na Facebooku.
O tym jak ważne są grupy na Facebooku dla agenta ubezpieczeniowego mówiłem i pisałem już wielokrotnie na szkoleniach, w podcastach czy na blogu.
Sam Bogusz Pękalski – twórca programu dla agentów ubezpieczeniowych przyznał się w jednym odcinku mojego podcastu że większość klientów pozyskał… właśnie dzięki grupom na Facebooku.
Zrobił to prowadząc odpowiednie aktywności na odpowiedniej grupie.
Jednak nas interesuje inny temat. Jak agent ubezpieczeniowy może pozyskiwać klientów właśnie na grupach Facebookowych?
Dziś pójdę krok dalej i opowiem Ci historię o podwójnym zdobywaniu klientów ubezpieczeniowych z polecenia poprzez grupy na Facebooku.
Prowadząc szkolenie z pozyskiwania klientów dla ponad trzydziestu agentów pod Poznaniem miałem też zaszczyt samemu bardzo dużo nauczyć się od uczestników tego spotkania.
Genialne rozwiązanie przytoczyła agentka Anna.
Powiedzmy, że agentka Anna specjalizuje się w ubezpieczeniach komunikacyjnych OC. Z kolei jej koleżanka – Agnieszka jest ekspertką ubezpieczeń na życie.
Obie agentki zaglądają od czasu do czasu na grupę na Facebooku, poświęconą miejscowości, w której aktywne są obie agentki – powiedzmy, że to grupa „Kielce”.
Za każdym razem, gdy ktoś na grupie pyta o „godnego polecenia agenta ubezpieczeniowego od ubezpieczeń życiowych” – agentka Anna szczerze komentuje. Anna oczywiście poleca swoją koleżankę – agentkę Agnieszkę.
Sytuacja się odwraca, gdy ktoś szuka ubezpieczenia komunikacyjnego OC. Wtedy agentka Agnieszka spokojnie rekomenduje swoją koleżankę – specjalistkę od „komunikacji” – agentkę Annę.
Tu działa swoisty rodzaj „social proof”. Czyli dowodu społecznego, który utwierdza nas w przekonaniu, że polecany agent jest rzetelny i że nam pomoże w kwestii ubezpieczeń.
Najpiękniejsze jest to że w każdym z tych scenariuszy – zyskują obie agentki ubezpieczeniowe. Ta polecana – zyskuje klienta. Ta polecająca – zyskuje miano pomocnej i empatycznej osoby.
Dodaj komentarz