1. Ebook w PDF „50 sposobów dla agentów ubezpieczeniowych” (od razu)
2. Raport „Kiedy agenci proszą klientów o polecenie” (po 7 dniach)
3. Ebook PDF „O co klienci ubezpieczeń na życie pytają w Google” (po 14 dniach).
Już ponad 2000 agentów korzysta z tych porad.[yikes-mailchimp form=”218″][/su_note]
Jak pozyskać klienta na ubezpieczenie psa
Cztery sposoby na zdobycie klientów na ubezpieczenie czworonoga przez Facebooka.
Wielu multiagentów z którymi obecnie współpracuje, spytało mnie kilka dni temu:
„Marcin, jak dotrzeć z informacją o nowym produkcie ubezpieczeniowym do właścicieli psów?”
To efekt wejścia na rynek nowego produktu ubezpieczeniowego, skierowanego właśnie do właścicieli psów.
Z pewnością na Twoim Facebooku tak jak na moim pojawiło
Dam Ci teraz cztery bardzo proste rozwiązania. Rozwiązania z których sam bym skorzystał gdybym był agentem potrzebującym nowych leadów ubezpieczeniowych. Rozwiązania, które proponuję agentom z którymi współpracuję.
Podzielmy te aktywności pozyskujące nowych klientów na dwa punkty. Pierwsze podejście to próba dotarcia bezpośrednio do właścicieli psów.
Klient końcowy na ubezpieczenie psa
• Krok pierwszy. Masz psa? Świetnie. Zrób mu zdjęcie. Opublikuj na swoim prywatnym profilu na Facebooku i dodaj opis. Na przykład:
„Oto Reksio. Reksio jest szczęśliwy, bo wie, że nawet gdyby musiał być leczony, to jego Pan otrzyma refundację kosztów leczenia dzięki ubezpieczeniu „X”. Jeżeli chcesz też tak ubezpieczyć swojego psa – dodaj komentarz pod zdjęciem. Zgłoszę się do Ciebie.”
• W drugim kroku należy zacząć w ogóle od zadania pytania na swoim własnym profilu prywatnym na Facebooku. To pytanie jest banalnie proste.
„Kto z moich znajomych ma psa? Dodaje zdjęcie w komentarzu”
Zakładam, że zaprosiłeś swoich klientów do znajomych na Facebooku już wcześniej…
Co będzie efektem tego zadanego pytania? Oczywiście nasi znajomi, którzy posiadają psa, z przyjemnością pokażą swojego pupila światu.
Dzięki temu od razu dowiesz się kto jest Twoim potencjalnym klientem na ubezpieczenie psa. W kolejnym kroku powinieneś podziękować za komentarz pod komentarzem, a w wiadomości prywatnej spytać, czy możesz opowiedzieć o ciekawym produkcie, w ramach którego refundowane są koszty leczenia psa.
To już teraz działa. Widzę to po agentach z którymi współpracuję.
W trzecim kroku możesz wyjść poza swoje istniejące kontakty.
Grupy na Facebooku źródłem klientów ubezpieczeniowych
Wystarczy poszukać na Facebooku grup, na których siedzą „psiarze”. Wejdź w wyszukiwarkę Facebooka, wpisz „psiarze” i wybierz „grupy” z filtrów. Twoim oczom ukaże się piękny świat ludzi zafascynowanych psami.
Jednak co publikować na takiej grupie, aby nie zostać nazwanym „Spamerem”, czy też nie dostać zakazu wejścia na grupę.
W razie wątpliwości – zawsze pytam administratora danej grupy, czy mogę opublikować jakiś post. W tym przypadku, spytałbym administratora, czy mogę opublikować post o treści:
„Drodzy Psiarze, Pomagam właścicielom psów w zabezpieczeniu ewentualnych kosztów leczenia ich pupila. Jeżeli jesteście zainteresowani, to napiszcie do mnie wiadomość prywatną. Chętnie pomogę.”
Pośrednicy w sprzedaży ubezpieczeń
Tak samo jak do psiarzy, na grupach, możesz dotrzeć do weterynarzy.Grup weterynarzy na Facebooku jest … mnóstwo. Wtedy jednak, pisząc do administratora grupy (czy publikując post) pamiętaj, że używając języka korzyści musisz użyć… innych korzyści.Korzyści przemawiających do weterynarzy.Ten post mógłby wyglądać tak:
„Drodzy Weterynarze,Pomagam już kilku weterynarzom w stworzeniu dodatkowego źródła przychodu. Polecają oni swoim klientom ubezpieczenie psa, ode mnie.Jeżeli jesteście zainteresowani, to napiszcie do mnie wiadomość prywatną. Chętnie pomogę.”
30 minut Twojej inwestycji w wyszukanie grup połączone z inwestycją 30 minut na napisanie tych kilku wiadomości może sprawić, że rozbijesz bank.
Nawet jeżeli nie masz psa.
Aby zaoszczędzić na prenumeracie Gazety Ubezpieczeniowej wejdź na marcinkowalik.online/prenumerata.
Dodaj komentarz